Studentka literatury Anastasia Steele (Dakota Johnson) poznaje przystojnego, tajemniczego milionera Christiana Greya (Jamie Dornan). Początkowe zauroczenie przemienia się w gorący perwersyjny romans, który na zawsze zmieni życie Anastasii.
- Reżyseria
- Sam Taylor-Johnson
- Scenariusz
- Kelly Marcel, Mark Bomback
- Aktorzy
- Dakota Johnson, Jamie Dornan, Jennifer Ehle
- 8 osób lubi
- 8 osób chce obejrzeć. obejrzy
Na platformach streamingowych
- 4 nagrody i 7 nominacji zobacz więcej
Dakota Johnson
Jamie Dornan
Jennifer Ehle
Eloise Mumford
Victor Rasuk
Luke Grimes
Marcia Gay Harden
Rita Ora
Max Martini
Callum Keith Rennie
Andrew Airlie
Dylan Neal
Studentka literatury Anastasia Steele (Dakota Johnson) poznaje przystojnego, tajemniczego milionera Christiana Greya (Jamie Dornan). Początkowe zauroczenie przemienia się w gorący perwersyjny romans, który na zawsze zmieni życie Anastasii. opis dystrybutora
- Gatunek
- Erotyczny, Romans, Dramat
- Słowa kluczowe
- helikopter, seks, utrata dziewictwa, kobieca nagość zobacz więcej
- Premiera
- 2015-02-13 (kino), 2015-02-09 (świat), 2015-06-18 (dvd)
- Dystrybutor
- UIP - United International Pictures
- Wytwórnia
-
Focus Features
Michael De Luca Productions
Trigger Street Productions - Kraj produkcji
- USA
- Inne tytuły
- 50 Shades of Grey (USA) (alternatywna pisownia)
The Adventures of Max & Banks (USA) (fałszywy tytuł roboczy)
50 twarzy Greya (Polska) (alternatywna pisownia) - Wiek
- od 16 lat
- Czas trwania
- 124 minut
- Budżet
- 40 000 000 USD
Paweł Marek krytyk
Skoro „50 twarzy Greya” z założenia został stworzony dla złapania kilkuset milionów naiwnych w sali kinowej, to być może jest w stanie zaoferować dobre aktorstwo? Nic bardziej mylnego. przeczytaj recenzję
Monika Doerre krytyk
„Pięćdziesiąt twarzy Greya” zaskakuje. Nie zrozumcie mnie źle, nie uważam, by ten film okazał się dobry czy nawet średni, ale na pewno otrzymałam więcej, niż się po nim spodziewałam. przeczytaj recenzję
Marta Bałaga krytyk
- 1
- Esensja
Premierowy pokaz filmu stanowił najbardziej oblegany seans podczas festiwalu w Berlinie – spragnieni taniej rozrywki dziennikarze łokciami torowali sobie drogę do kina. przeczytaj recenzję
Barbara Wiśniewska krytyk
„Pięćdziesiąt twarzy Greya” z pewnością nie będzie w grupie „najlepszych filmów”. Jednak pomimo braku jakiejkolwiek fabuły, zarysu charakteru postaci, to całkiem dobry film. przeczytaj recenzję
Dominik Jedliński krytyk
- 2
- Filmbuk
Główne postacie są nieciekawe, między bohaterami nie ma żadnej chemii. Sceny seksu z kolei mają choreografię jak z "Dirty Dancing" i nudzą się już po obejrzeniu pierwszej takiej sekwencji. przeczytaj recenzję
Garrett Hedlund, Chris Evans, Henry Cavill, Matt Smith, Ryan Gosling, Armie Hammer, Matt Bomer, Chris Hemsworth, Charlie Hunnam, Christian Cooke, Dominic Cooper, Stephen Amell, Alexander Skarsgård, François Arnaud, Billy Magnussen, Patrick J. Adams i Luke Bracey byli brani pod uwagę do roli Christiana Greya. Ostatecznie otrzymał ją Jamie Dornan. zobacz więcej
Możliwe spoilery Filmowanie ich świata: Zdjęcia w Vancouver — W związku z tym, że realizatorom bardzo zależało na oddaniu rzeczywistej atmosfery powieści, zdecydowali się na zdjęcia głównie w Vancouver i okolicach (Vancouver odgrywał w tym przypadku role Seattle i Portland, a także samego siebie). Chociaż akcja powieści rozgrywa się w lecie, a zdjęcia zaplanowano na grudzień, ostatecznie okazało się, że to właśnie zimowe... zobacz więcej
Tyel krzyczano o tym filmie, tyle hałasu było, a tu co? Słabizna, słabizna, słabizna. Nie czytałem książki, ale podejrzewam, że jest dużo lepsza, a ktoś ją po prostu spłycił. W ogóle cały film bez jaj i bez jakiekolwiek klimatu. Wahałem się między 2 i 3, ale za Dakotę dałem 3.
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
- Komentarze
- Nagrody
- Wiadomości
- Wytwórnie
- Seanse TV
- Repertuar
- Inne strony www
Proszę czekać…
Podczas seansu takich filmów jak piraniokonda, dwugłowy rekin, czy filmy z niby wyższej półki, które robią niby prawdziwi filmowcy jak obecnie omawiany Grey zaczynam się zastanawiać nad takimi rzeczami jak sens istnienia. Albo nad czymś w rodzaju do kąt zmierza ludzkość. Jaki będzie świat za dwa, trzy pokolenia. Serio, martwi mnie to. Papierowi bohaterowie, kiepska fabuła która do niczego nie prowadzi, dialogi pisane przez niezbyt ogarnięte nastolatki. Drewniane aktorstwo, czy brak umiejętność snucia filmowych opowieści. To niektóre z rzeczy które mnie w tym filmie ubodły. I te problemy pary głównych bohaterów. Na prawdę trzeba mieć siano w głowie żeby spłodzić takie brednie. Strata życia.